Idziom dalej
Dziś nadszedł czas na przekopanie rury do wody, jakoś wcześniej nie było okazji :) Trzeba było kopać aż pod ławę i przekładać rurę. Na szczęście w końcu jest to zrobione i można robić wylewki :)
Trzeba było dziś też wynieść wszystkie graty z domu i przygotować teren pod wylewki, które mają być już w poniedziałek :) Jutro czeka nas dzień na kolanach i układanie styropianu na parterze. Póki co wysprzątany garaż.
I nasza ultranowocześnie wyglądająca podłogówka, nie zdawałam sobie sprawy, że będzie jej tak dużo. Trochę się obawiam podłogówki pod panelami w korytarzach, ale może się sprawdzi.
Dziś przyjechał też pan tynkarz naprawić szkody po hydrauliku i poprawić pęknięcia pod oknami.
Nadchodzi czas kiedy będę mogła zamawiać kuchnie, płytki i inne w końcu ważne rzeczy :)